Logo

News

News zdjęcie id 199

NOC SZALONYCH POETÓW 2017

28.02.2017

Dnia 17.02.2017 roku w Gminnej Bibliotece Publicznej w Starych Kobiałkach odbyła się kolejna już „Noc szalonych poetów” organizowana przez Gminną Grupę Literacką z gościnnym udziałem grupy młodzieży uczestniczącej w projektach realizowanych w ostatnim roku przez bibliotekę oraz grupy uczniów z Zespołu Oświatowego w Starych Kobiałkach. Nad uczestnikami zabawy czuwała Dyrektor GBP- pani Iwona Brodzik oraz opiekunowie: Barbara Rosa, Agata Świderska, Katarzyna Kalinowska-Moreń, Longin Kajka i Agnieszka Soszka. Noc odbyła się w godzinach 20:00 – 8:00.

Impreza rozpoczęła się prezentacją i promocją książki ,,Bajki i bajeczki ze szkolnej ławeczki” wydanej przez Gminną Bibliotekę Publiczną jako efekt projektu „Coś mi pogłowie chodzi” realizowanego przez Fundację Międzynarodowej Integracji Gospodarczej i Kulturalno-Turystycznej. Książka jest zbiorem baśni napisanych i zilustrowanych przez naszych uczniów uczestniczących w projekcie pod kierunkiem p. Barbary Rosa; koordynator projektu – p. Katarzyna Kalinowska-Moreń. „Bajki i bajeczki…” opatrzone są wstępem znanej pisarki powieści młodzieżowych – pani Ewy Nowak.

Kiedy już wszyscy uczestnicy nocy otrzymali pachnącą jeszcze świeżością książkę, rozpoczęli bliższe poznawanie się poprzez zabawy integracyjne. Kolejny etap nocnego spotkania nawiązywał do niedawno minionego 14 lutego święta zakochanych. Dziewczęta i chłopcy musieli przygotować sobie zgodnie z własną inwencją twórczą serce, na którym następnie zapisywaliśmy treść miłosnych wyznań - walentynek (im bardziej oryginalnie, tym lepiej). Po trudach poetyckich zmagań przyszedł czas na coś dla ciała, czyli wyczekiwaną już przez wszystkich kolację. Uczestnicy spotkania zostali podzieleni na trzy grupy. Kolację przygotowała grupa numer jeden, podaniem do stołu zajmowała się grupa numer dwa, a sprzątaniem grupa trzecia.  Chwilę po północy rozpoczęła się dyskoteka, a w przerwach karaoke. Wszyscy świetnie się bawili. Zabawa trwała do 2 nad ranem. Po imprezie półprzytomni  siedliśmy w kręgu i rozpoczęło się czytanie walentynek. Niektóre warto zapamiętać i jak najczęściej wykorzystywać w różnych życiowych sytuacjach, wszak miłość niejedno ma imię:

 

* * *

Kocham Cię jak okruszek chleba,

który co rano jem ze smakiem.

Jak ranny szron tulący gałązki wysokiego drzewa.

Gdy o Tobie pomyślę, moja dusza się raduje

A serce się uśmiecha.

To Ty dajesz mi nadzieję na lepsze jutro!!!

                                 Izabela Brodzik

 

* * *

Kocham Cię jak bocian żabę, a żaba muchę

Kocham Cię jak pszczoła kwiatek, a kwiatek słońce

Kocham Cię jak pies kota, a kot myszkę

Kocham Cię jak mama tatę, a tata mamę...

Oj! po prostu Cię kocham!

                               Ola Dudka, Patrycja Rosa

 

* * *

Kocham Cię jak własną siostrę

Jesteś dla mnie kimś bardzo ważnym

Jesteś moim skarbem i ideałem.

Proszę, zostań przy mnie na zawsze...

                              Aleksandra Zadrożny

 

* * *

Kocham Cię jak ... Ciebie

Wszystko, co miłe to Ty

W moim sercu nie ma mnie,

W moim sercu jesteśmy MY!

Każdy dzień bez Ciebie

Godziny... sekundy... minuty...

To jak chcieć stworzyc muzykę

nie znając żadnej nuty.

Gdy nie ma Cię przy mnie

Na niebie

Zamiast tęczy miłości - czarny dym.

                                    Kinga Paudyna

 

 

* * *

Kocham Cię jak kwiatki wiosnę

Chwile z Tobą są radosne

Zawsze byłaś przy mym boku

O poranku i o zmroku

Dałbym Ci kwiatów tysiące

Bo Cię kocham, Mamo, gorąco!

                             Bartosz Kachniarz

 

 Później wszyscy zagrali w ulubione przez stałych bywalców nocy w bibliotece tak zwane „kropki”. O czwartej nad ranem cała zmęczona grupa położyła się, aby odpocząć, a może i zasnąć. Jednak nic z tych rzeczy nie mogło mieć miejsca! Organizatorzy zafundowali nam jeszcze lekcję czytania bajek dla dzieci i młodzieży oraz pisanie wierszy - akrostychów czytanych od tyłu (i o dziwo, o 4:00 nad ranem byliśmy w stanie to zrobić). Po wykonanych zadaniach grupa ponownie położyła się spać. Jednak sen zanim do nas przyszedł, już został przepędzony przez dźwięki elektrycznej gitary. O godzinie 6:00 Pani Iwona Gastołek poprowadziła aerobik i w nasze zmęczone ekstremalną nocą ciała znowu wstąpiło życie. Od godziny 6:30 zaczęło się przygotowywanie do śniadania. I tak przygoda w bibliotece dobiegła końca. Ta noc nie tylko w nazwie była szalona. Wszystkim bardzo się podobało! Mamy nadzieję, iż będzie więcej takich spotkań w przyszłości.

Kinga Paudyna, Artur Czarnecki

Zapraszamy

Zobacz również

wersja językowa

Kalendarz

październik 2025
Pn
Wt
Śr
Cz
Pt
So
Ni
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31

Zegar

  • :
  • :
Akceptuję

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.