News
WALENTYNKOWA NOC SZALONYCH POETÓW
25.02.2019
15/16 lutego 2019r. w Gminnej Bibliotece Publicznej w Starych Kobiałkach odbyła się jak co roku „Noc szalonych poetów” organizowana przez Gminną Grupę Literacką. Nad uczestnikami zabawy czuwali opiekunowie: pani dyrektor Iwona Brodzik, pani Barbara Rosa i pani Agnieszka Soszka. Noc odbyła się w godzinach 20:00 – 8:00.
Tegoroczna biblioteczna noc była nie tylko poetycka, ale też Walentynkowa w nawiązaniu do dopiero co minionego święta zakochanych. Wszystkich młodych poetów niezmiernie ucieszył fakt, iż ich nocne szaleństwa mogą mieć miejsce po raz pierwszy na nowej sali widowiskowej. Tegoroczna "Noc szalonych poetów" jak zawsze minęła na zabawie, ale i pracy. Zabawy integracyjne poprowadzone zostały na dużej scenie, co zdecydowanie podniosło ich atrakcyjność. Jak to na poetyckich nockach bywa wszystko dzieje się o dziwnej porze, więc kolacja przygotowana przez wygłodniałych już szalonych poetów odbyła się około 23:00. Apetyty dopisały i mimo późnej pory skonsumowano wszystko. W kolejnej części nocnego spotkania odbył się seans filmowy. W tak wygodnych fotelach i w tak wesołym towarzystwie nawet horror nie był straszny. Walentynkowa Noc Szalonych Poetów nie mogła się odbyć bez pisania wierszy o bardzo ekstremalnej porze. W tym roku uczestnicy musieli napisać akrostych zawierający hasło: KOCHAJ POMIMO A NIE ZA COŚ. To niesamowite, że między 3:30 a 4:30 powstał taki np. wiersz:
* * *
Konieczność czy przyzwyczajenie?
Obowiązek czy przyjemność?
Ciągłe oswajanie siebie
Honorowe przywiązanie
Akceptacja niedogodności
Już cierpisz na tę chorobę?
Poczucie bezpieczeństwa
Okazanie współczucia
Możliwość schronienia
Intrygujące pociąganie
Melodia szczęścia i nieporozumienia
Ostateczny spokój
A ty znasz to uczucie?
Noc - dzień
I każdy dzień tygodnia
Ewolucja czegoś niewinnego
Zależność dwóch osób
Absorpcja czasu i ciche uwodzenie wzrokiem
Coś czego nigdy nie zgubisz
Oaza wieczności
Śmiałe wyznanie kochania.
Magda
Kiedy już wszyscy napisali swoje teksty nastąpiła ich prezentacja na scenie. Niektórzy wybierali poważne, inni żarobliwe formy artystycznego wyrazu. Po trudach poetyckich zmagań przyszedł czas na zabawę. Wszyscy zagrali w ulubione przez stałych bywalców nocy w bibliotece „kropki”. Po wykonanych zadaniach niektórzy wyrażali chęć położenia się spać. Na przeszkodzie stało jeszcze jedno prawdziwie bojowe walentynkowe zadanie - grupa musiała wykonać "Księgę miłości". Zadanie wykonano - mimo zmęczenia - z wielką starannością. Kto chce poznać zawartość "Księgi miłości", niech wybierze się do naszej Biblioteki. Do rana pozostało niewiele czasu i nikomu nie udało się już zmrużyć oka. Z mniejszym niż wieczorem entuzjazmem zaczęło się przygotowywanie do śniadania i sprzątanie sali.
I tak przygoda w bibliotece dobiegła końca. Ta noc nie tylko w nazwie była szalona. Wszystkim bardzo się podobało! Już czekamy na kolejną. GGL